Kończy się lipiec, a przez ten miesiąc było kilka kosmetyków, po które sięgałam częściej niż zazwyczaj. Przygotowałam dla Was krótki opis każdego z nich xx
Oto moja lista:
Mgiełka do twarzy, Anatomicals
Kosmetyki niestety trudne do znalezienia w Polsce, chociaż firma ma swoją stronę(tej mgiełki na niej nie znajdziecie). Mgiełka przydatna na upalne dni(trochę ich w tym miesiącu mimo wszystko było) - psikam nią na twarz, szyję i dekolt, by się trochę odświeżyć. Na pewno zmyłaby makijaż, więc używam ją bardziej w takie luźne dni spędzone na działce lub w domu. Ma przyjemny zapach(kwiaty, lawenda), chociaż przyznaję, że nie wszystkim musi się spodobać, bo jest intensywny. Idealnym zamiennikiem byłaby woda termalna lub najzwyklejsza woda w umytym opakowaniu po perfumie/mgiełce zapachowej.
Kosmetyki mineralne Amilie
W akcji możecie je zobaczyć w moim walentynkowym makijażu. To zdecydowanie moi ulubieńcy 2017 roku. Poza podkładem, bez którego nie wyobrażam sobie mojej makijażowej rutyny, lubię też sięgać po róż, bronzer i rozświetlacz. Najbardziej w tej firmie urzekł mnie naturalny skład kosmetyków i szeroki wybór kolorów/odcieni - w drogeriach najjaśniejsze podkłady często są dla mnie za ciemne, a tu mam drugi czy trzeci odcień od najjaśniejszego. Zdecydowanie polecam.
Lakier Essie
Essie pokochałam od nowa, gdy zauważyłam, że mają nowe, szersze pędzelki - ten pastelowy, fioletowy kolor to nice is nice.
Perfumy Ari by Ariana Grande
Przyznam, że są drogie - nawet jak na perfumy gwiazdy. Mam też perfumy Justina, Rihanny, ale za te zapłacicie więcej. Mimo wszystko, zapach jest nie do podrobienia - słodki, prawie mdlący, dla mnie idealny.
Perfumy Ari uwielbiam, pięknie pachną! Kiedyś miałam lakiery z tej firmy, chyba jakis kolorek czerwonego wina, swietnie mi sie sprawdzil, od niedawna mam hybrydy wiec juz nie maluje paznokci, kolorek bardzo ładny. Reszte kosmetyków po opisie wydaja sie byc nawet spoko, moze kiedys przetestuje.
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM NA MÓJ BLOG TINYPURPOSE OFFICIAL / klik /
Chyba przyglądnę się produktom Amilie, bardzo mnie zaciekawiłaś podkładami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Zobaczysz?
OdpowiedzUsuńhttps://czekoxx.blogspot.com/2017/07/justinsglance.html
Wyskoczył mi błąd - Niestety, szukany przez Ciebie blog nie istnieje. Nazwa czekoxx jest dostępna do rejestracji.
UsuńJuż nie powinno być problemu ;)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMam jeszcze takie drobne pytanie. Czy ten swój cudowny nagłówek robiłaś w jakimś specjalnym programie?
OdpowiedzUsuńNie ja robiłam, tylko - https://www.instagram.com/moonlightdaisyx/
UsuńDziękuję <3
Usuń